Autor |
Wiadomość |
kurkow
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gołuchów na stałe, Wrocław tymczasowo
|
Wysłany: Śro 21:19, 18 Lis 2015 Temat postu: Wyczyszczenie płaszcza |
|
|
Taka sytuacja: płaszcz jest ufajdany jakimś barwnikiem do tkanin.
Wie ktoś czym to wyczyścić, ewentualnie znacie jakiegoś magika, który mógłby się tym zająć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bolas
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 1229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Czerwonej Cegły
|
Wysłany: Śro 10:01, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Cywilna, okupacyjna wersja wz.19 ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brutus
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie farbowany w epoce i przerobiony na cywila. Obcięte naramienniki, wymienione guziki itp. Powszechna praktyka lat okupacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kurkow
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gołuchów na stałe, Wrocław tymczasowo
|
Wysłany: Pią 9:17, 04 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Masakra jakaś z tym płaszczem. Konserwatorzy mówią, że nie ma sensu, lub że się nie da.
Ja wyciąłem sobie małą łatkę i eksperymentuję z nią, ale faktycznie w czymkolwiek bym ją zamoczył, to nic się nie dzieje.
A już była radocha, że kolejna sylwetka będzie się robiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brutus
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:26, 04 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Poszukaj w jaki sposób farbowano materiał wełniany w czasie okupacji, z pewnością były to jakieś środki zastępcze i wykonanie chałupnicze. Może w necie coś znajdziesz na ten temat. Popytaj krawców starej daty. Jak będziesz wiedział jak to i czym robiono to wtedy pewnie da się ustalić antidotum. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kurkow
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gołuchów na stałe, Wrocław tymczasowo
|
Wysłany: Pon 14:32, 07 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Masakra.
Wyciętą 2/2cm łatkę wrzuciłem do roztworu z ACE. Efekt: NIC
Zwiększyłem procent cukru w cukrze (dolałem jeszcze trochę wybielacza) i zostawiłem łatkę na noc. Rano okazało się, że materiał ciągle jest czarny, ale łatka rozjechała się na pojedyncze nitki.
Koniec zabawy, bo będzie tylko gorzej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kurkow dnia Pon 14:39, 07 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bolas
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 1229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Czerwonej Cegły
|
Wysłany: Wto 11:16, 08 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
No niestety, ktoś kto go w 1939/40 farbował na cywilkę zapewne dążył do tego, żeby barwienie było maksymalnie trwałe i nie usuwało się zbyt łatwo
Może zostaw go sobie do jakiejś alternatywnej sylwetki - np. co cywile robili z wojskowego szpeju w trakcie okupacji ? Też ciekawy temat na wystawkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bolas dnia Wto 11:17, 08 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kurkow
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gołuchów na stałe, Wrocław tymczasowo
|
Wysłany: Wto 11:33, 08 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Tyle dobrego, że ten ktoś odpruł podszewkę do farbowania i przynajmniej "1925" cieszy oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|