Bagnety + żaby
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

RADZIO

Szlifu bojowego nie ma , jak mowilem stan magazynowy i byc moze nawet z tego magazynu na wojne nie wyszedl . W okresie mobilizacji nie wydaje mi sie by na pare dni przed wojna przykladano wage do odbioru wojskowego zwlaszcza ze bagnet moze nawet nie opuscil magazynow Perkuna i to mozliwe dlaczegho nie ma odbioru wojskowego . Jak sam zauwazyles nie ma nawet szlifu bojowego wiec jest prawdopodobne ze w magazynie zostal . Czcionki bym sie nie czepial bo ta jest nietknieta natomiast na wielu bagnetach bojowych jelce sa zmeczone , polerowane itd i krztalt czcionki moze odbiegac od nowej tej z fabryki . Zauwaz ze na tym bagnecie jelec jest niemal polokragly natomiast przy wielu zuzytych bagnetach te jelce traca swoj krztalt , sa bardziej sprasowane , wiem ze to jest stal nie plasttyk ale po tylu latach czyszczenia , polerowania itd bagnetow nawet te najpiekniejsze tez moga ciut odbiegac od wygladu fabrycznego . Co do polerki jak mowilem byl oksydowany i oksyda zostala spolerowana co wcale nie oznacza TOTALNEJ polerki gdyz na rekojesci oksyda sie zachowala a grubosc glowni nie odbiega ani troszke od nowej z fabryki wiec szlifowany tez nie byl Poza tym porownywalem krztalty czcionki na innych Perkunach i tu sie nie zgadzam , bo czcionka jest bardzo podobna do bojowych ktore znam co nie znaczy ze np. na Twoim bagnecie nie moze byc inna czcionka z ktora Ty porownujesz ten bagnet . Poza tym nie wiem nawet czy bagnety mobilizacyjne musza miec odbiory wojskowe , zdaje mi sie ze mialem w reku bagnet RADOM 1939 ktory tez nie mial odbiorow wojskowych . Niestety nie mam ksiazek ze soba wiec nie powiem co na to autor ksiazki o bagnetch mowi . Pozdr.

dalton

ten perkun mobilizacyjny niestety ma zeszlifowane odbiory wojskowy i zakładowy, numer na jelcu to czysta wymyślona fikcja .

RADZIO

dalton please zanim cos powiesz upewnij sie ze miales chociaz raz w reku oryginalny bagnet . No wiec do rzeczy , dlaczego myslisz ze iest zeszlifowany i powtornie nabity i co znaczy ze numer na jelcu to fikcja ? Nie widziales nigdy begnetu polskiegio z numerem na jelcu ? Wszystkie bagnety co mam z nieprzycietym jelcem maja numery na jelcu , jak na fotkach . Jak glebokie powinny byc bicia odbioru wojskowego i zakladowego . Wykaz sie wiadomosciami , masz teraz okazje . Pozdr.

lucjusz8

Jeśli dobrze kojarzę to kol. dalton zna się na bagnetach.

Dla mnie ten perkun też wygląda podejrzanie. Dwie pierwsze pochwy mają dziwne zaczepy. To polskie oryginały?

RADZIO

Oczywiscie ze pochwy oryginalne a zaczepy w bardzo dobrym stanie i rozumiem ze dlatego podejrzane Smile

?? Czekam wiec na konkrety , dlaczego kolega dalton znawca bagnetow twierdzi ze to lipa . Po zeszlifowaniu bagnet traci na grubosci , glownia juz nie wyglada tak jak powinna . Ten bagnet nic nie stracil na grubosci glowni , bicia sa bite nie grawerowane a takiej glupoty na temat numerow na jelcu to juz dawno nie slyszalem . Moze kolega dalton ma pelna dokumentacje numerow wybitych na bagnetach razem z nazwiskami zolnierzy ktorym byly przydzielone we Wrzesniu ? Lucjusz , nie rozumiem pytania o zaczepy . Pierwsza pochwa jest w stanie magazynowym , druga jeszcze ma oryginalna farbe przedwojenna wiec skad takie pytanie o zaczep . Zaczepy sa oryginalne i nie byly sztukowane . Pozdrawiam

beryl39

Radzio, nie ma co sie irytować, dalton ma naprawdę ogromna wiedzę na temat polskich bagnetów i fajnie że dołączył do forum. Pisząc o numerze na jelcu zapewne miał na myśli ten konkretny przypadek. "Warszawskie mobilizacje" były numerowane charakterystyczną czcionką i o ile pamiętam numer towarzyszy literze W i Y. A numery na jelcu występują juz od późnych wz. 24.

lucjusz8

Po prostu na zdjęciu wygląda mi dziwnie. Zaczep jest na nim prosty jak...drut i jakiś duży. Polskie zaczepy kojarzę jako węższe, często z przegięciem oraz niektóre ze ścięciem na górnej powierzchni ułatwiającym wyciąganie pochwy z żabki. Oczywiście byli różni producenci, różne modele...nie mówię, że wszystko już widziałem, he he.

Taki zaczep jak na zdjęciach kojarzą mi się z zaczepami niemieckimi (oczywiście jeśli by dodać charakterystyczne dla niemców poprzeczne bruzdy) albo z niewiem czym. W polakach takiego nie widziałem. Ale jestem otwarty na argumenty i naukę - po to tu m.in. jestem Wink

P.S. Chodzi o pierwszy zaczep (omyłkowo napisałem w liczbie mnogiej bo były wstawione dwa zdjęcia tej samej sztuki). To pochwa od kompletu, perkunowska, nie było przy zaczepie nic majstrowane?

dominiczeq

Panowie reagujmy mniej impulsywnie, następne forum bedzie ciężko stworzyć, a sytuacja zaczyna przypominać tę z forum PS...deja vu? Radzio z całym szacunkiem ale zarzucać Daltonowi braki w wiedzy o bagnetach to dla mnie zwykły brak kultury. Jeśli ktoś ma tu pogłębić wiedzę forumowiczów dotyczącą akurat bagnetów to dołączenie do forum Daltona powinniśmy potraktować jako duży fart. Nie ciskajmy się proszę. Pozdrowionka.

bolas

Jestem tego samego zdania, Radzio z całym szacunkiem ale czasami wydaje mi się, że jesteś lekko zbyt ekspresyjny w komentarzach. Szanujmy się wzajemnie, tu paradoksalnie "świeżak" Dalton to osoba o rzekłbym dużym doświadczeniu, szkoda aby tak wartościowy użytkownik zraził się do naszego forum z powodu niefrasobliwego stylu komentowania. Myślę, że wszystkim nam powinno zależeć, aby jak najwięcej osób z wiedzą/doświadczeniem pokroju Daltona do nas dołączyło Wink

RADZIO

Juz kiedys przerabialismy ten temat na innym forum i dobrze pamietam jak Bryl pisal . Latwo jest komus cos skrytykowac , powiedziec ze kopia ale jesli sie wydaje taka opinie to chyba nalezy sie jakies wyjasnienie . Nie chcialem zrazic nikogo ale drazni mnie i chyba nie tylko mnie jak ktos pisze kopia a potem nie umie tego uzasadnic zwlaszcza jesli jest to ktos kto ma duze doswiadczenie . Ja moge adpowiedziec na argumenty ale nie moge odpowiadac na nie jesli ich nie ma . Mierzylem glownie dokladnie . Glownia nie jest ani zjechana , ani szlifowana ani napawana i inne bzdety . Rekojesc ma nabitego ladnego orla . Napisy na glowni sa dokladnie tam gdzie powinny byc . Jesli chodzi o numer na jelcu , jak wspomnialem bagnet byl na stanie magazynowym LWP az do konca lat 80-tych i numer mogl byc nabity przez Sily Zbrojne PRL . Czy wszystkie bagnety mobilizacyjne mialy odbiory wojskowe , nie , czy bagnet mobilizacyjny moze miec prosty zaczep do zabki , moze , czy wszystkie bagnety mobilizacyjne nie maja szlifu bojowego , nie , sporo ma jednak szlif bojowy . Postaram sie zalaczyc fotki . Widzialem i mialem w reku polski bagnet WP gdzie zamiast orla byl nabity Gryf Pomorski na glowni , ciekawe co na to znawcy tematu ??

RADZIO

Przesylam fotki pochwy i rekojesci i to juz ostatnie fotki bagnetow jakie mam . Pozdrawiam i postaram sie byc mniej "ekspresyjny"

Kowal

Mam pytanko - jaką polską żabkę założyć na bagnet do mannlichera wz1895, w kontekście drugiej połowy lat dwudziestych i trzydziestych?
Uniwersalną?

Pawcio75

Mysle ze jak najbardziej bedzie pasowala uniwersalna.

beryl39

Niedawno nabyłem bagnet wz.95 w komplecie z żabką wz. 29. Po pochwie widać że żaba była na niej od dawna...

Kowal

Dzięki wam za wskazówki Wink