Bagnety + żaby
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

beryl39

Jakis czas temu wpadła mi w ręce żabka wz. 19 w wersji z parcianym tyłem. Czy ktos zetknał się z podobnymi pieczatkami (chodzi mi o trójkątną, poza datą 1925 na dole jest słabo czytelne ...ZM Toruń). Z góry dziękuję.

Bercik

Kiedyś zastanowiłem się co stało się z frontowymi wersjami uproszczonymi wyposażenia np: parcianymi żabkami , kaburami, ładownicami z blaszanymi zaczepami, może to jedna z nich.
Zalatuje austryjacką produkcją.
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałem że po wojnie takich żeczy się nie produkowało. Sad

beryl39

Trudno powiedzieć czy szyta w II RP czy produkcja I-szo wojenna. Materiał (wg. jednego z kolegów) jest ponoć pruski ekwipunkowy.

Berlin

Ponoć były takie 19tki

beryl39

Były takie, identyczna wystepuje w katalogu Cartera, natomiast mnie intryguje ta pieczatka toruńska z 1925. Czy ktoś widział takową na innym ekwipunku i w jakim okresie istniały zakłady w Toruniu ?.

RADZIO

No to i ja sie doloze do tego tematu. Wyszperalem moje sztrucle z szafy . Moze nie sa najpiekniejsze ale je lubie i dlatego je jeszcze trzymam , no chyba ze sie jakas dobra czapka trafi Wink

ufff , i to by bylo na tyle fotek. Zamiescilem fotki ze wzgledu na fajne bicia na zabach . Pozdr.

Bartek

Piękne sztuki Andrzeju Smile

Ja mam jakiegoś pecha do bagnetów. Nawet jeden do tej pory mi sie nie trafił Crying or Very sad

Jedynie żabka uniwersalna, którą już tu kiedyś pokazywałem.

Bartek

Piękne sztuki Andrzeju Smile

Ja mam jakiegoś pecha do bagnetów. Nawet jeden do tej pory mi sie nie trafił Crying or Very sad

Jedynie żabka uniwersalna, którą już tu kiedyś pokazywałem.

beryl39

Nie chciałbym Cię zmartwić ale obawiam się że zarówno "mobilizacyjny" Perkun jak i część żabek jest lewizną... Crying or Very sad

Bryl

Zakupiłem ostatnio bagnet niemiecki zwany popularnie liściem 98/05 ze zdjętą piłą, otworem w kulce takim jak w pochwie do bagnetu Lebela, przejęty przez polskie wojsko po I WŚ, co mnie w nim zasugerowało, normalnie każdy bagnet posiada sygnaturę wzoru na głowicy bagnetu wz 98, na tym jest wz 88. I mam z tym związane pytanie czy ktoś z was trafił na taki bagnet tak sygnowany, czy jest to popularna sygnatura czy rzadka. Może macie zdjęcia innego egzemplarza z taką sygnaturą.

Zdjęcia bagnetu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bryl

Berlin

Na szybkiego:
BERYL 19-tka to fałszywka na 100%.
Radzio, to 22-ka (ta z Z) to kopia. 29 ta sztukowana na plecach też. Reszta raczej oryginały. Nie ma to jak macanie i by sie przydalo

beryl39

RADZIO

Beryl39 i Berlin ... Perkun 1939 Ten Perkun byl do konca lat 80tych na stanie magazynowym LWP . Ten nymer ewidencyjny wybity na jelcu jest wybity prawidlowo , PERKUN jest wybity gleboko lecz rowki sa wyczyszczone wiec tego nie widac , WARSZAWA jest wybita plytko ale to jest normalne dla Perkuna , numeracje na Perkunach wybite na glowni byly wybijane jeszcze plyciej . Na rekojesci jest wybity gleboko ladny orzel ktorego nie widac na zdieciach , 1939 bez zastrzezen , Stan jest magazynowy , bo byl na stanie magazynowym az do konca lat 80 tych jak juz wspomnialem , w naszej Ludowej Armii . Bagnet nie byl szlifowany , jego grubosc mierzona suwmiarka to 5,9 mm , byl oksydowany ale oksyda jest juz starta , zostala tylko na rekojesci . Na pochwie ktora jest w idealnym stanie jest oryginalna Ludowa farba z LWP , a wlasciwie lakier . Bagnet jest w 100 procentach oryginalny po przejsciach z LWP lecz ciagle to polski oryginal i NIE MARTWI MNIE TO . Co do zabki , NIEZGADZAM sie , zabka jest w 100 procentach oryginalna , steple wybite w skorze sa jaknajbardziej dobre i prawidlowe , nity oryginalne ze zbrojowni 4 z Krakowa wiec chcial bym uslyszec jaki kolwiek argument ze moze to nie byc oryginal . Zabka wz29 laczona na grzbiecie , mozna sie o to przyczepic ale nity sa nitowane prawidlowo i wygladaja na dobre . Wiem ze wszystko mozna zrobic lecz widzialem duzo podrobionych zabek WYSOKIEJ jakosci kopie ale zadne nie mialy tak zanitowanych zabek by sie nie przyczepic . Nie mam pewnosci na 100 procent co do tej zabki ale wyglada dobrze wiec ja trzymam . Reszta zabek jest 100 procent oryginaly i jak sam wspomniales TRZEBA ZOBACZYC I POMACAC . Chetnie uslysze tez jakies argumenty na temat ww rzeczy . Pozdr.

Berlin

Radzio bez macania sie nie obejdzie, wiec nic nowego się "nie wymyśli"
Jesli jestes w 100% przekonany do całkowitej oryginalności to chyba nie ma co sie sprzeczać Smile

Ja sam nie jestem w tym temacie specjalista.
Bo niemożna byc specjalista we wszystkim, jak co niektórzy ktorych spotykam a twierdzą ze sa Alfa i Omegą

Beryl z tego co wiem kilka osób siedzących kope lat w żabkach i bagnetach ci juz argumentowało.
Powinieneś znaleźć jakies wyspecjalizowane forum bagneciarzy i tam wypytać, tutaj chyba nie ma az takiego speca od tych przedmiotów.

beryl39

Berlin, problem w tym że nikt do tej pory nie przedstawił ŻADNEGO konkretnego argumentu podważającego oryginalność żabki. Sorry ale twierdzenie "to na 100% kopia" nie przekonuje mnie. Żabkę "namacalnie" oglądał jeden z poważnych kolekcjonerów polskich bagnetów, ponad to na podstawie zdjęć kilku równie poważnych kolekcjonerów było zainteresowanych nabyciem tej żabki. Ja oczywiście nie jestem alfa i omegą i nie twierdzę że to 100% oryginał ale chętnie poznam argumenty "przeciw" (bo "za" kilka jest). Jak miałbym miec jakieś wątpliwości to dotyczyły by bardziej pieczątek a nie samej żabki (i właśnie w celu ewentualnej ich weryfikacji wrzuciłem fotkę).

Radzio, może nieprecyzyjnie się wyraziłem pisząc o mobilizacji lipa ale co mi się w niej nie podoba (poza totalną polerką):
1. Przede wszystkim numer, warszawskie mobilizacje były numerowane charakterystyczną czcionką i literą serii (znacznie odbiegającą od tej na Twoim bagnecie)
2. Może to kwestia fotki ale nie widzę tzw. szlifu mobilizacyjnego
3. Nie widzę również odbiorów (ani fabrycznego ani wojskowego)

To tak na szybko, konkretniej mozna coś powiedzieć po osobistym "obmacaniu".