Dziwolągi
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny

RADZIO

Oni WSZYSCY co do jednego maja pasy za nisko. To jest wplyw niechlujnej mody i nieprzestrzegania regulaminow w armii WP powojennej. Mundury niekoniecznie dopasowane a to co tu Widzicie na tym zdieciu to jest motloch ubrany w oficerskie mundury. Przed wojna taki wyglad oficerow byl by nie do pomyslenia. A pas zapina sie na stanie czyli na zoladku a nie na jajcach czy na dolnych kieszeniach. Pozdrawiam

radek · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witam
Radziu myślę, że słowo 'motłoch' jest nie na miejscu.

bolas

W każdym razie widać, że pasy są noszone niechlujnie, prawie u każdego pas wchodzi na klapki górnych kieszeni, powinny być sporo wyżej. Być może stąd to złudzenie, że powinno być więcej guzików.

RADZIO

Przepraszam ale wielu z nich to oficerowie bez Szkoly Oficerskiej tylko szkola frontowa. Nie odmawiam im walecznosci ale to co robili po wojnie w Polsce to wszyscy dobrze wiemy. Wielu z nich to od pluga oderwani chlopi ktorym sie troche wladzy w rece dostalo albo przydupasy oficerow politycznych . Wielu poszlo do KBW. Wiec motloch to czasami bardzo lagodne powiedzenie ale......... nie dotyczy wszystkich oficerow tylko czesci.

radek · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ok, ja jednak będę oponował przeciwko uogólnieniom. A co do wykształcenia formalnego - była to częsta bolączka kadry oficerskiej nie tylko tuż po 1945 roku...

kurkow

Nie tylko. Wystarczy poczytać o legionistach w WP. Tak samo waleczności nikt im nie odejmował, ale w kwestii wykształcenia różnie bywało. No ale trochę na bok chyba idziemy z tematem Razz

maxikasek · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Każdy kto rzuca kamieniem... niech rzuci najpierw w Rydza Wink

Tak jak kurkow pisał. Fakt, że z wykształceniem nie teges było w (L)WP. Ale po wojnie takich "frontowych oficerów" wysyłano jednak na szkoły a innym- jak mój ś.p. sąsiad- podporucznik co po wojnie na manewrach pluton w lesie pogubił- bo mapy nie umiał czytać- podziękowano.
Inna sprawa, że sądząc po tym po prawej- fotka już po paru głębszych Wink

Rzadki

Koniec końców - myślę, że nikt z nas nie widział tego co ci żołnierze, nie przeżył tego co może oni przeżyli. Owszem, wygląd pozostawia trochę do życzenia, ale nazywanie ich "motłochem" jest, przynajmniej mojem skromnem zdaniem, pewnym nadużyciem, a przynajmniej uogólnieniem.

Ale fakt, zrobił nam się mały offtop. Razz

kurkow

No to powracając do naszego cudownego tematu... Smile

"Gazety wojenne" nr 112, Powstanie Izraela.
Ciekawe zdanie: "Znaczną część kadry dowódczej KBW, tak jak i w całym ówczesnym WP, stanowili oficerowie radzieccy w polskich, lub niby- polskich mundurach.
Zwracam uwagę na kieszenie.

[link widoczny dla zalogowanych]

bolas

Gazetami Wojennymi nie ma się co sugerować ... są lekko mówiąc mało dokładne.

Marek Dambek

to była biblia mojego dzieciństwa i początków zbierania klamotów Wink

kurkow

Fakt. Pamiętam, ze w którymś z początkowych numerów przekręcili nawet wzory bagnetów, ale mundur sam w sobie ciekawy i raczej nasz.

Rzadki

No sztuka jest niezła, ale co by nie mówić w GW bywały ciekawe rzeczy na okładkach. Wink

kiler

lukasz

A wracajac do skanu GW wklejonego przez Kurkowa. Ot takie zdjatka epokowe. Takie pytanko, co to za koalicyjna na drugim zdjeciu ??

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]