Podział forum - zmiany Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

[dominiczeq]

Abstrahując od gaci.....Minęło już dobrych kilka lat od czasu upadku wątku Bolka na forum PS. Silami kilku osób udało się stworzyć to co mamy. Ja tu lubię być, choć do dzisiaj za diabła zdjęcia nie wkleję bo nie umiem. Zawsze ktoś pomoiże
Tomek jestem jak najbardziej za zmodyfikowaniem dostępu do forum. Dla mnie jesteśmy niszowi i nie musimy być baaardzo otwarci na świat zewnętrzny. Uważam, że KAPITUŁA /ale ładny wyraz/ Forum bo taka musi powstać będzie mogła wprowadzać ewentualnych następnych forumowiczów. Zróbmy się bardziej elitarni - jakiś okres próbny itp.
Bo się znowu popierniczy......

[bolas]

Wydzieliłem temat z postu innego. Jestem za. Uważam, że ogólny dostęp ma swoje minusy - sporo osób jest nieznanych i biernych. Obawiam się, że dzieląc się wiedzą powodujemy też poniekąd coś odwrotnego - pomagamy producentom kopii. Zaczynają się też różne nie przyjemne dyskusje z osobami nowymi na forum, jakieś problematyczne historie i tak dalej.

Moim zdaniem można podzielić forum na 2 części - część działów ogólnodostępna jak jest teraz, a część ukryta tylko dla "Klubowiczów". Aby dostać się do tego "Klubu" trzeba by było spełnić kilka warunków - np. mieć polecenie 2-3 członków klubu, odpowiedni staż i liczbę sensownych postów wnoszących coś do naszego forum. Zamknięta część mogła by też dać pewne poczucie swobody w publikacji swoich zbiorów bez obawy że osoby postronne zobaczą - wiem, że sporo osób nie publikuje właśnie dlatego - bo boją się kradzieży, kłopotów itp ... zamknięty klub z selekcją dopuszczonych osób byłby myślę rozwiązaniem. Do tego np. wspomniany okres próbny dopuszczający za "część kurtynki".

Jednocześnie forum by nadal było otwarte dla wszystkich chętnych, a nowe osoby miałyby szanse na stopniowe poznawanie się z środowiskiem naszym i być może dołączenie z czasem.

Co myślicie ?

Przy okazji proponuje dodanie kilku moderatorów - najlepiej z najstarszych znanych mi osób i jednocześnie zaangażowanych w życie na forum.

[qwemarcel]

Dobre rozwiązanie.

[Berlin]

Jestem za. Płaczkom, 'zero postowcom", zapytajkom i innym, nic nie wnoszącego na forum prócz bałaganu, pytań, prowokacji, czekania na gotowe mówimy NIE

[bolas]

Co proponujecie zatem ? Jak podzielić forum, co przenieść do zamkniętego, a co zostawić w otwartej ? Jak podzielić użytkowników ? Sugestie mile widziane, bardzo cenię sobie to aktywne grono miłośników, więc nie chciałbym nic specjalnie na siłę narzucać

[kalina]

Każda społeczność tworzy się w bólch i jak wogóle jest to świetnie. Takimi podziałami zabijecie część tego forum. Społeczeństwo jest i tak zatomizowane a tu jeszcze dajecie takie propozycje. Punktem wyjścia do dyskusji stali się kopiści i Ci co się nie odzywają, lecz pamiętajcie, że negatywna postać jak będzie jej zależało i tak dostanie się na zamkniętą część forum a Ci, którzy czerpali wiedzę dla siebie bo są narazie słabi w temacie i się uczą i trochę im wstyd przy Waszej wiedzy i zbiorach poprostu stracą a w konsekwencji i społeczność straci. Ja się uczę tutaj, nie odzywałem się długo, powoli zaczynam zgłębiać tematy i coś tam skrobnę. Wiem, że to prywatne przedsięwzięcie ale może by tak odpuścić ten pomysł.

[Brutus]

Także jestem przeciwny ograniczonemu dostępowi do forum. Każdy z nas kiedyś zaczynał kolekcjonowanie i jego wiedza była znikoma bądź żadna. Brak publikacji, ikonografii, możliwości obejrzenia oryginalnej rzeczy. Do dziś jest wiele białych plam w temacie. Dajcie możliwość tym co zaczynają bądź nie mają skąd czerpać wiedzy korzystać w dobrym słowa znaczeniu z tego forum aby mogli rozwijać swoją pasję. Kopie i fałszerstwa powstają od setek lat i nijak tego zjawiska nie da się wykorzenić. Niech forum edukuje i pokazuje co trefne i czego należy się wystrzegać. Tak na marginesie stwierdzę że ruch rekonstruktorski (do którego część forumowiczów należy)w znacznej mierze przyczynił się do kopiowania i fałszowania dużej ilości rzeczy. Wszak to wam przecież zależy na posiadaniu jak najwierniejszych kopii umundurowania i wyposażenia. Choć idea słuszna to później taka produkcja także krąży jako oryginały. Więc zamykanie forum dla części użytkowników to trochę hipokryzja. Pamiętam jak 20 lat temu nie wiedziałem jak odróżnić tornister wz.33 od powojennej produkcji, bo są prawie identyczne. Dziś forum może w takich sytuacjach pomagać.
Z braku wiedzy wiele okazji przeszło mi koło nosa, jak piękne sznurowane oficerki z początku lat dwudziestych. Były w idealnym stanie, zadbane, bez dziur po kornikach, kompletne i do tego z sygnaturami tłoczonymi w skórze. Kosztowały tylko 100 złotych dla mnie wtedy były jakieś za ładne i jakieś dziwne, wziął kolega. Po godzinie pojechały do Warszawy za 300 złotych i dziś zapewne są ozdobą czyichś zbiorów. Nigdy później takich butów nie widziałem a może ktoś je ma i pokaże Pozdrawiam

[dominiczeq]

A ja mam całkiem inne zdanie.
Internet to potężne ułatwienie i źródło wiedzy ale i takie samo zagrożenie. Nie oszukujmy się ale określenie, że nasza pasja jest "niszowa" to określenie bardzo delikatne. My jesteśmy taki niezły underground. Znamy realia spoleczne, prawne itd. Bolek wspomniał o zagrożeniach kradzieżą i innymi obawami związanymi z pokazywaniem eksponatów. jak będziemy ogólni za 2 lata tego forum nie będzie - zrobi się to co z forum Odkrywcy czy PS. Lipa, miałkość, nic. Dzisiaj na forum PS ktoś założył wątek WRZESIEŃ 39, poopowiadał jakie mamy fajne forum i zerknijcie z czym wystartował.
Niestety na forum trzeba troche wyczucia co można co nie, "z kim tańczysz", co można komu powiedzieć i ...pokazać.
A na dzień dzisiejszy to ja pewny jestem Bolka i Tomka bo ich znam od zawsze.
Dział KOLEKCJE MUSI być wyłączony z ogólnego bo umrze śmiercią naturalną.
A wiedza? Kochani forumowicze za naszych czasów źródłem wiedzy były zeszyty Typy Broni i Uzbrojenia Archeologia Wojskowa to był już kosmos, albo Wielecki. Więc nie narzekajcie że dzisiaj to nie ma opracowań! Ruszyć sie po księgarniach i empikach, dla kogo Bolek pisze artykuły?
Okres próbny, wprowadzający, elitarność, JAKOŚĆ. Inaczej będziemy o pierdolach gadać aż nam sie znudzi...

[Brutus]

Proponuję klub wzajemnej adoracji
(bez urazy)

[kalina]

Tylko czy zamknięcie działu kolekcje nie spowoduje dokładnie czegoś odwrotnego. Czy nie wytworzy się taka sytuacja, że paradoksalnie nikt tam nie będzie chciał nic pokazywać. To zamknięcie dla wybrańców spowoduje jeszcze większą nieufność. Taka aura tajemnicy stanie się magnesem nie dla zwykłego pczątkującego zbieracza a raczej dla osoby o niezdrowych zapędach, i tu bym się bardziej martwił. Zwykli w znaczeniu nie będący gigantami w kolekcjonerstwie zapewne oleją taką "elitarność" a i część ludzi poprostu chcących się zwyczajnie pochwalić nawet małym dorobkiem. Ponadto osobiście nie lubie jak się kategoryzuje ludzi a i nie będę wyskakiwał na siłę z kolejnym wykopkiem gara wz 31 bo i tak każdy wie jak wyglądał.

[monta]

zgadzam sie ze zdaniemm Kalina,ze to wszystko pachnie kategoryzowaniem ludzi-wprowadzaniem jakis podziałow.Są i beda nowi kolekcjonerzy,i oni tez sa żądni wiedzy i zasiegniecia jej tutaj ,na forum.Forum z zasady ,jak sądze to sprawa otwarta dla wszystkich,osobiscie jestem za zastawieniem tego wszystkiego jak jest...Bo jak podzielic uzytkownikow?! ..."zeby było dobrze"..

[Berlin]

Mozna zrobic drugi dzial kolekcje i tam wrzucac rzeczy mniej znane. W otwartym wrzucac to co pjawia sie dosc czesto.

Co do wyboru ludzi, osoby ktore sa na tym forum dosc dlugo wiedza komu mozna zaufac, kto dzieli sie wiedza, mniej czy wiecej, a kto nie.
Na poczatek wywalal bym osoby ktore nie przedstawiaja sie na forum, w odpowiednim dziale a takze zero postowcow od minimum 20 dni. Przesiew zrobi tylko dobrze. Oczywiscie dla osob ktore sa "be", zalozyl bym blokade na IP.
Np ten delikwent od koszuli i gaci, jest u nas na forum i to dosc dlugo a ma 0 postow. Co wiecej gdy rozgazala dyskusja o oryginalnosci, logowal sie co 15 minut i czytal co my tam modzimy, sam nie odezwawszy sie ni slowem

Oczywiscie zawsze beda bardziej czy mniej zadowoleni, tego sie nie uniknie.

[monta]

z koleji za takimi zasadami,ktore proponuje powyzej Tomek,jestem zdecydowanie "ZA" Takie sprzątanie zdecydowanie niczemu nie zaszkodzi.

[dominiczeq]

Brutus to ma być klub wzajemnej adoracji - przynajmniej dla mnie! Bo forum to nie czat. I marzy mi sie zobaczyć manekina Bolka i napisać mu że jest klawo. Bez obaw różnego typu. My nie jesteśmy forum rybek akwariowych że każdy pokazuje calemu światu nowy nabytek piranii.
Dam przykład z innej beczki - trenuję siatkówkę i w moim mieście istnieje amatorska drużyna założona w 1972 roku przez 4 kumpli siatkarzy. Grają zreszta do dzisiaj /!!!/. Żeby 15 lat temu zostać członkiem tej drużyny musiałem miec 2 wprowadzających, przyjść kilka razy na trening i pokazać się jakim jestem siatkarzem ale przede wszystkim kumplem. Jest nas wszystkich dzisiaj 23 kolegów. Zjedliśmy beczkę soli na parkiecie i ....poza parkietem. To jest dla mnie Brutus klub wzajemnej adoracji i takie marzy mi sie forum.
W miedzyczasie w mieście powstało i upadło ze 12 różnych drużyn siatkarskich. Byli baaaardzo otwarci na nowych kolegow....

[bolas]

Wydaje mi się, że nie ma co obawiać się śmierci forum czy jakiegoś wielkiego upadku. Stopniowanie dostępu to nic nowego, wiele for w środowisku tak działa i sprawdza się to doskonale. Może nie kolekcjonerskich, ale np. rekonstrukcyjnych. Wraz z poznawaniem nowych osób wprowadza się je coraz dalej w głąb dzielonych zasobów. Wszyscy czerpią na tym korzyści. Dla kogoś nowego i świeżego nie jest to zamykanie dostępu, a jedynie jego dozowania ... nikt z nas kto zapewne interesuje się tą tematyke nie od razu wskakiwał do basenu pełnego unikatowych przedmiotów tylko powoli, cierpliwie i systematycznie pogłębiał swoje zainteresowania - sądzę że sprawdzi się to i tutaj. Wszyscy mamy ten sam dostęp do źródeł i naprawdę nie widzę powodu aby ktoś kto ma powiedzmy 50 lat doświadczenia w temacie nagle na zawołanie musiał się nim dzielić z 18 latkiem dopiero zaczynającym. I to nie jest żaden klub wzajemnej adoracji, tylko normalne podejście. Wszyscy uciekliśmy z pewnych miejsc w sieci właśnie z takich powodów. I wszyscy widzimy, że obecnie nasze forum nieco przygasło, ludzie nabrali wody w usta - jest mniej zdjęć, mniej wyrazistych opini - czemu ? Właśnie z powodu kopii, różnych niesnasek, zdjęć naszych które później pojawiają się np. na aukcjach internetowych itp itd ...

Są i tacy "młodzi" adepci, którzy są przecież aktywni, pokazują, rozmawiają, uczestniczą w życiu forum - nie widzę dlaczego nie mieli by mieć dalej dostępu. Martwi mnie tylko kwestia ogólnego dostępu i tych martwych dusz. Teraz ktoś sobie zakłada konto w 2 minuty, klika link - ja widzę tylko że zarejestrował się np. "Pan XYZ" i jedyne co mogę zrobić to go aktywować i tyle ... nie mamy pojęcia kim jest, skąd się wziął i jakie ma zamiary. Wolałbym i chyba jest to sensowne, żeby zamiast panow XYZ byli to ludzie znani nam z czasem - jak Paweł, Sławek, Tomek, Dominik i cala reszta z Was, którzy tu codziennie lub rzadziej, ale regularnie wpadaja.

Forum jeżeli ma umrzeć to umrze i tak, a ja osobiście wolę żeby tworzyła je grupka ludzi aktywnie dzielących i komentujących swoje poczynania, a nie była tylko martwą grupą adoracji. Ew. jakimś nieograniczonym bazarem pokroju caffe allegro czy innych miejsc które już upadły.

Dozowany dostęp też ma plusy, bowiem jeżeli ludzie znają się i nie są sobie tylko obcymi nickami to łatwiej się szanować, rozmawiać, jest po prostu serdeczniej. W anonimowym miejscu robi się szybko bałagan, pojawiają się wyzwiska - jak u nas przy okazji kaleson, które oferowano po 9tysięcy, a jak się pojawiły opinie że to może być kopia, to za nimi pojawiły się słowa już mniej miłe - ja tego nie chce. Jeżeli ktoś ma na to ochotę to zapraszam na pierwszą lepszą giełde/rynek - tam się można pokłócić z handlarzami w cztery oczy. Wszystkim nam chyba zależy na wspólnym pielęgnowaniu tej formy tradycji i szacunku do munduru i historii Wojska Polskiego. Chciałbym żeby było tu fajnie, mądrze i na poziomie, a nie jak to często bywa w internecie, szczególnie rodzimym.

Nasze forum chciałbym widzieć jako miejsce wymiany poglądów wśród pasjonatów, mniej jako punkt czerpania wiedzy dla sieciowych handlarzy, spekulatnów czy fałszerzy. Nie zależy mi zupełnie na tym by to forum się jakoś rozrosło czy rozwinęło w coś dużego, może pozostać miejscem kameralnym byle poziom dyskusji trzymał się najlepszych postów z naszej wspólnej historii ... inaczej po prostu ludzie zaczną znikać, tak jak uciekł nam Sławek zniechęcony pewnymi niesnaskami zupełnie niepotrzebnymi. Szkoda wielka.

Myślę, że podział forum jest nieunikniony - pozostaje nam tylko wymyślić jego sensowne ramy, tak aby sprawdziło się to w przyszłości bez zbytniego ingerowania kolejne razy.